Umowa o pracę jest gwarancją stabilnego wynagrodzenia, więc starając się o kredyt lub pożyczkę, będzie znacznie łatwiej. Zwłaszcza jeśli pracujesz na umowę na czas nieokreślony. Jednak przypadku kiedy masz umowę o dzieło lub umowę zlecenie, nie jesteś całkiem bez szans. Jest to trudniejsze, ale nie niemożliwe do osiągnięcia.
Wiele firm proponuje umowy zlecenie. To rozwiązanie korzystne dla pracodawcy, ale pracownikowi nie zawsze się opłaca. Mając umowę zlecenie, zapewne wiesz, że nie przysługuje ci płatny urlop, nie obejmują cię przepisy kodeksu pracy. Łatwo też możesz stracić pracę, a banki i firmy pożyczkowe doskonale o tym wiedzą.
Spis treści
Umowa zlecenie a wzięcie pożyczki
Jednym z podstawowych warunków, jakie bierze bank pod uwagę podczas rozpatrywania wniosków o kredyt, jest zdolność kredytowa. Na tym etapie będzie analizować twoją dotychczasową historię kredytową, przyjrzy się zarobkom, wiekowi, majątkowi itd. Patrząc z tej perspektywy, nawet pracując na umowę zlecenie, zdolność kredytową możesz posiadać, a to już duży plus. Już samo to oznacza, że możesz dostać pozytywną decyzję. Ale musisz się liczyć z tym, że nawet zarabiając sporo przy umowie cywilnoprawnej, przyznany kredyt może być droższy i przyznany na krótszy okres niż przy umowie o pracę. Na pewno też szybciej i łatwiej dostaniesz pieniądze w firmie pożyczkowej.
Mało tego, stawiając na współpracę z bankiem, szanse masz wtedy, kiedy u jednego pracodawcy pracujesz co najmniej 12 miesięcy. Czasami jesteśmy w stanie uzyskać odstępstwo uzyskując zgodę na 6 miesięczny czas pracy ale nie jest to regułą. W przypadku umowy zlecenie jest to dość długo.
Dla porównania mając umowę o pracę i starając się o ten sam kredyt, wystarczy pracować w danym miejscu pracy przez 3 miesiące a w rzadkich przypadkach 1 miesiąc. Zatem różnica jest całkiem duża. Wracając do firm pożyczkowych, pracują one na innych zasadach niż banki, stąd można uniknąć wielu formalności.
Przeczytaj również: Pożyczka podporządkowana – kto może ją wziąć?
Warunki udzielania pożyczek u różnych pożyczkodawców
Jeśli potrzebujesz względnie niedużej kwoty na krótki czas, weź pod uwagę firmę pożyczkową. W niemal wszystkich pozabankowych instytucjach finansowych pożyczka przy umowie zlecenie jest możliwa. Czasem wymaga się zaświadczenia o zarobkach, czy przedłożenia aktualnych umów. Jednak są też firmy, w których możesz spotkać się z jeszcze mniejszą ilością formalności. Wystarczy, że wypełnisz wniosek, w którym podasz swoje zarobki, stanowisko, dane miejsca pracy wraz z kontaktem do pracodawcy i do siebie.
Przeczytaj również: Zabezpieczenie pożyczki – co to jest i na czym polega?
Dla firmy pożyczkowej najważniejsze jest to, że klient ma stałe dochody, a nie to, jaką ma umowę. Może być też sprawdzony w bazach dłużników, aby oszacować terminowość spłaty. Wśród firm, w których bez przeszkód możesz wziąć chwilówkę, są m.in. Wandoo, Minipożyczka, Polopożyczka, czy Extraportfel. Żeby zwiększyć swoje szanse i mieć pewność, że wybierasz najlepszą dla siebie ofertę, porównaj między sobą oferty.
Ważne jest to, jakie są prowizje, w jaki sposób weryfikuje się klienta, jak szybko otrzymuje się pieniądze, ile jest formalności itd. Przede wszystkim pamiętaj by nie korzystać z tego finansowania zbyt regularnie a jedynie doraźnie gdyż koszty większej ilości pożyczek bez truduwpędzą cię w spiralę kredytową.
Przeczytaj również: Przedawnienie pożyczki – kiedy następuje, czyli kiedy pożyczka ulega przedawnieniu
Ja bez problemu otrzymałem pożyczkę będąc na umowie zlecenie.
A co jeśli chodzi o własną działalność gospodarczą?
Cieszę się, że są firmy, które oferują takie pożyczki, nie raz uratowało mi to skórę